Get Adobe Flash player
Obrazek

Godziny pracy

  • 09:00 - 17:00
  • 09:00 - 17:00
  • 09:00 - 17:00
  • 09:00 - 17:00
  • 09:00 - 17:00
  • Nieczynne
  • Nieczynne

Liczba odwiedzin

305131
Dzisiaj
Ten tydzień
Ten miesiąc
Ostatni miesiąc
Wszystkie dni
84
1010
550
2563
305131

Złodzieje książek

Londyn, 1890 rok. Pen Davenport cieszy się sławą najbardziej bezwzględnego pirata książek w Europie. Jako mistrz podstępu zarabia na życie, przeczesując zatoki, tawerny i drukarnie w poszukiwaniu rękopisów, które można by złupić.

Nieprecyzyjne przez setki lat prawo autorskie i publiczność spragniona nowych historii stwarzały dotąd wyjątkowe możliwości: bezkarnie wydawano książki bez zgody autora. Pisarze – choćby Charles Dickens, Mark Twain i Robert Louis Stevenson – zdobywali sławę, ale ponosili straty finansowe, wydawcy natomiast osiągali wielkie zyski, a czytelnicy mogli tanio nabywać książki. Jednak złoty wiek działalności wydawniczej dobiega końca. U progu XX wieku postanowiono bowiem podpisać umowę międzynarodową, by zlikwidować czarny rynek. Bukinierzy, złodzieje książek, stają się gatunkiem na wymarciu.

Czytaj więcej: Złodzieje książek 

Ukryte życie lasu

Poetycka elegancja stylu, filozoficzna głębia przekazu i ogromna wiedza przyrodnicza zawarta w Ukrytym życiu lasu zaprowadziły Haskella aż do finału Nagrody Pulitzera. Wtedy 2,5-letniego chłopca dwukrotnie wydzieranego od matki - raz biologicznej, drugi raz adopcyjnej.

Jego książka, obsypana nagrodami, ukazała się w wielu krajach na całym świecie. Przyjrzeć się z bliska maleńkim cudom natury, wsłuchać się w pieśń powstałą z pojedynczych dźwięków przyrody, wniknąć w las... Zapalony biolog David Haskell z wyczuciem i niezwykłym zamiłowaniem opowiada o dzikim lesie, a dokładniej o maleńkim jego wycinku, któremu cierpliwe przypatrywał się przez cały rok.

Czytaj więcej: Ukryte życie lasu

Stracona

Dziewięcioletnia Jude z przerażeniem obserwuje, ukryta w szafie, jak obcy mężczyzna z nożem w ręku uprowadza jej trzynastoletnią siostrę Julie. I tak kończy się szczęśliwa rodzina. Matka dziewczynek nie potrafi wybaczyć młodszej, że nie krzyczała. Ojciec nie ustaje w poszukiwaniach i zakłada fundację imienia Julie. Policja nie wierzy w porwanie, tym bardziej że nie było śladów włamania. Wszystkich łączy jednak przekonanie: Julie nie żyje. Osiem lat później na progu domu Whitakerów staje młoda kobieta, która podaje się za Julie. Twierdzi, że przez osiem lat była seksualną niewolnicą meksykańskiego mafiosa…

Powieść Amy Gentry to studium katastrofy po stracie bliskiej osoby – katastrofy, która dotyka zarówno rodzinę, jak wszystkich ludzi z ich otoczenia. To również piękna historia o potężnej sile miłości oraz thriller, w którym napięcie utrzymuje się aż ostatniej strony.

Czytaj więcej: Stracona

Tylko ja mogę napisać swoją historie

Jeśli kiedykolwiek ktoś napisze „Życie Oriany Fallaci”, to tą osobą będę ja i nikt inny.

„W swoim życiu widziałam wiele zła. Urodziłam się w reżimie, dorastałam w czasie wojny i przez większą część mojej egzystencji pracowałam jako korespondentka wojenna. Przez lata (osiem w Wietnamie) przebywałam na froncie. Obserwowałam bitwy, znosiłam strzelaniny i bombardowania, zaświadczałam o ludzkim okrucieństwie i głupocie”.

Czytaj więcej: Tylko ja mogę napisać swoją historie

Nieznajoma w domu

Karen i Tom są szczęśliwi. Mają uroczy dom w północnej części stanu Nowy Jork, wciąż są praktycznie nowożeńcami i nie mają dzieci, które zakłócałyby im komfort wspólnego życia. Ale pewnego dnia po powrocie do domu Tom stwierdza, że Karen zniknęła – na podjeździe nie ma jej samochodu i wszystko wskazuje na to, że wyjechała w wielkim pośpiechu. Zostawiła nawet torebkę z dokumentami i telefonem komórkowym.

Nagle ktoś puka do drzwi – to policjanci, którzy chcą zabrać Toma do szpitala, do którego została przyjęta jego żona. Miała wypadek samochodowy – straciła panowanie nad pojazdem, kiedy pędziła z nieprzepisową prędkością przez najpodlejszą dzielnicę w mieście. Z wypadku Karen wyszła ze wstrząśnieniem mózgu i kilkoma zadrapaniami. W zasadzie szybko wydobrzała, jednak nie pamięta, co robiła i gdzie przebywała w momencie, kiedy rozbiła samochód. Gliniarze uważają, że rzekoma utrata pamięci jest z jej strony wygodnym posunięciem i podejrzewają ją, że kłamie.

Czytaj więcej: Nieznajoma w domu